Libicki o wystąpieniu Tuska. Mówi o "radykalnych tonach"

Były premier, obecnie znów lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wystąpił w poniedziałek na wiecu na Długim Targu w Gdańsku. W wygłoszonym tam wystąpieniu skupił się na krytyce Prawa i Sprawiedliwości. Padło m.in. porównanie do Władimira Putina oraz takie określenia, jak "Ruski Ład" (nawiązujące do Polskiego Ładu) i "wschodnie poglądy".

– Otwórzcie szerzej oczy. To nie są żarty. Odwróciliśmy się plecami od Ukrainy. Sytuacja na Białorusi to „polityczne złoto” w PR Morawieckiego – mówił dalej Tusk

Lider PO zarzucił prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, że jest "fachowcem od dzielenia narodu". Skierował też do niego pewien apel. – Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz wymienić się argumentami. Nie bój się. Zostaw biednych ludzi w spokoju – podkreślił były premier.

"Został przewodniczącym Platformy Obywatelskiej, która jest w kryzysie"

Do tej, jak i innych ostatnich aktywności Donalda Tuska odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 senator PSL-Koalicji Polskiej Jan Filip Libicki. Polityk stwierdził, że jeśli Donald Tusk chce skonsolidować i "pozbierać" Platformę Obywatelską, to musi uderzać w tony bardziej radykalne. Przypomniał, że były premier stanął na czele partii, która pogrążona jest w kryzysie.

– Chciałbym, żeby w wypowiedziach Donalda Tuska pojawiły się pewne elementy programowe, konkurencyjne do Prawa i Sprawiedliwości – przyznał. – Na razie tego nie ma – dodał senator PSL.

W rozmowie pojawił się też wątek propozycji zawartych w Polskim Ładzie. – Mam do Polskiego Ładu wiele zastrzeżeń, ale podobają mi się dwa elementy - zwiększenie kwoty wolnej od podatku dla osób najuboższych i element - powiem to delikatnie - zaczerpnięty z programu PSL-Koalicja Polska, nasz element, czyli emerytura bez podatku – powiedział Libicki.